Ahh...
Ile razy już ta Leonetta się rozpadła?
Sporo :-)
Violetta musi tyle myśleć...
Leon także :D
Zawsze gdy Leonetta się rozpadnie, po krótszym czasie, tworzy się od nowa...
Jaki tu sens?
Niech Leonetta na zawsze pozostanie i nie rozpada się. Niech nie tworzy się żadna ,,Diegoletta"...
Mogliby trochę przyspieszyć ten wiek Violetty, żeby oni się POBRALI...
CZEEEEEMUUU?!
Musicie przyznać, że ten żółty kolor wygląda tu bardzo ładnie :3
OdpowiedzUsuń